Kiedy pracowałam w szkole publicznej z małymi dziećmi zawsze zaopatrzona byłam w zestawy naklejek i pieczątek motywacyjnych. Tworzyłam też dla uczniów Stickers Chart, które wydrukowane wklejali do swoich zeszytów i kolekcjonowali tam naklejki. Wydawało mi się to wtedy jedynym rozwiązaniem, bo w klasach I-III rzadko stawia się oceny.
Szybko zauważyłam jednak pewne przeszkody:
W tym błędnym kole kręciłam się pierwsze dwa lata swojej pracy do momentu, kiedy przeczytałam książkę „Jak modelować zachowania uczniów i zarządzać klasą” P. Dixie. Poznałam wówczas nowe sposoby na to jak motywować uczniów i odkryłam, że: najbardziej skuteczną metodą jest pochwała słowna w cztery oczy. Zauważenie trudu młodego człowieka i wyrażanie tego, kiedy nikt nie patrzy (nie wszyscy uczniowie lubią być chwaleni na forum klasy!) jest na wagę złota i pozostaje w uczniu na długo, a jednocześnie i co najważniejsze wspiera i rozwija w nim pożądane zachowania, pewność i wiarę we własne możliwości. To najlepsze nagroda jaką nauczyciel może dać uczniowi. Oczywiście, wymaga ona Twojego czasu (często na przerwie), otwartych oczu i głowy (w klasie pełnej uczniów), umiejętności dawania pochwał, które wzmacniają. Ale warto. To się opłaca.
Idąc dalej tym tropem spróbowałam jeszcze jednej propozycji i pewnego dnia poprosiłam uczennicę o dzienniczek. Na tę prośbę wzdrygnęła się i niechętnie go podała. Uświadomiłam sobie wtedy, że prawdopodobnie skojarzyło jej się to z wpisaniem uwagi podczas gdy ja zamierzałam wpisać pochwałę. Pisemnie pochwaliłam uczennicę za jej zaangażowanie na zajęciach i zasugerowałam rodzicom, że jej angielski jest na dużo wyższym poziomie niż jej rówieśników. Dziewczynka poczuła się doceniona i wzmocniona, a rodzice tak dumni, że przyszli osobiście podziękować.
Nie używajmy dzienniczków tylko do wpisywania uwag i bieżących informacji. Niech stanowią również o czymś pozytywnym. Wykorzystanie pochwały słownej i pisemnej daje szansę na to, że uczeń poczuje, że osiągnął sukces, a to wzmocni go i ukształtuje na przyszłość.
Kolejną propozycją na zmotywowanie uczniów są plansze Classroom Behaviour Bingo, które przygotowałam z myślą o większych grupach. Wywieszam planszę na tablicy na początku zajęć, ustalam jakie zadania mają zostać zrobione i co się stanie potem (np.: uczniowie grają w grę, oglądają film, otrzymują gadżet). Za każde wykonane zadanie przyczepiam jeden element na planszę. Narzędzie to motywuje i przyspiesza tempo pracy na lekcji. Sprawdza się zarówno w grupach młodszych jak i nieco starszych uczniów.
Gotowe plansze do druku: http://bit.ly/riseandshinestoreonline
Zachęcam Cię do spróbowania powyższych rozwiązań w swojej klasie i zaobserwowanie różnicy. U mnie przyniosło to korzystne efekty na moich uczniach. Pamiętajmy też, że najlepsze metody to wcale nie te metody, które dobrze znasz – ale te , które działają i przynoszą pozytywny skutek.
Cześć!
Nazywam się Klaudia Rogalska i pomagam nauczycielom prowadzić nowoczesne lekcje angażujące uczniów poprzez kursy online i kreatywne materiały dydaktyczne. Współpracuję z nauczycielami języków obcych, których uczę nowych umiejętności: prowadzenia lekcji bez kserówki, nauczania online, tworzenia edukacyjnych escape roomów oraz korzystania z nowoczesnych technologii.
Dowiedz się o mnie więcej